
Ta`Qali czyli Malta na wynos
Aktualności | 25.01.2016
Ta`Qali będzie pierwszym miejscem, do którego zabierzemy Was na początek przygody z Maltą. Mała, nieco schowana w drzewach wioska to istny raj dla fanów pamiątek. Możemy tam kupić dosłownie wszystko, od plastikowych mieczy po ceramiczne blaty stołów. Cóż, to taka Malta na wynos.
Ta`Qali to w zasadzie mała wioska rzemieślników. Znajduje się ona na terenie nieczynnego lotniska wojskowego. W czasie II wojny światowej było to lotnisko RAF-u. Dzisiaj hangary zamiast samolotów goszczą pod dachem maltańskich rzemieślników, małe huty szkła i sklepy z pamiątkami.
Chociaż w tym rejonie dominują szklane produkty, możemy tutaj także podziwiać i zaopatrzyć się również w wyroby ceramiczne, drewniane, srebrne, metalowe i wiele innych. Tak naprawdę prawie każdy hangar ma co coś ciekawego do zaoferowania.
Jednak to co najbardziej przyciąga to możliwość podglądania jak powstają pamiątki. Artyści tworzą swoje małe dzieła na Waszych oczach. Nikt krzywo nie patrzy, nikt nie wygania, ba! wydaje się, że nikt nie zwraca na Was uwagi, kiedy patrzycie jak powstają gliniane naczynia, drewniane figurki czy to, co przyciąga najbardziej wzrok, czyli wyroby ze szkła. Jeśli pojedziecie do Ta`Qali bądźcie pewni, że zobaczycie cały proces obróbki od topienia szkła, przez wydmuchiwanie aż po formowanie.
Dużą zaletą jest to, że miejsce (nie wiedzieć czemu) nie jest oblegane przez turystów mimo dogodnego dojazdu autobusami komunikacji miejskiej.
Nam najbardziej do gustu przypadł sklep Bristow Poterries
Ps. Dla mnie i Magdy to miejsce szczególne. To właśnie gdzieś tutaj powstał zamysł spisywania relacji z podróży i zaczęły pojawiać się pierwsze hasła-notatki w telefonie. I chociaż od pomysłu do realizacji minęło trochę czasu to Maltę pamiętamy jak wczoraj. A wracając do wioski Ta`Qali – stąd pochodzi nasze kolorowe zdjęcie z zakładki „O nas” 😉
J.
Sprawdźcie również:
Faktycznie dla fanów kupowania rozlicznych pamiątek, miejsce to może być małym rajem. Ja jednak zwróciłam szczególną uwagę na kolory – żywe, intensywne, różnorodne, nastrajające pozytywnie. Taka terapia kolorami 🙂
I słońcem! W końcu w lato słońce świeci aż miło! 🙂
Rzeczywiście, prawdziwy raj dla miłośników pamiątek. Fajnie prezentuje się też samo miejsce, klimat byłego lotniska z tą całą paletą kolorów musi być też rajem dla fotografów:-).
I chyba jest 😉
A jak z cenami takich wyrobów?
Od 1 euro wzwyż 😉
a nawet przejeżdżałam przez tą miejscowość w drodze z Mdiny, ale założyłam, że nic tam ciekawego, pewnie komercha i tyle. A trzeba było się zainteresować, chociażby dla fajnej ściany wysiąść 😉
Jest powód żeby wrócić 😉
Piękna wyspa! Już od dawna na mojej liście marzeń 🙂 Muszę wkońcu znaleźć czas i dobry przelot !
Trzymamy kciuki! Da się znaleźć loty już od 260zł w 2 strony 🙂
Czy w sobotę również można zobaczyć te wszystkie sklepiki?
Nie jesteśmy pewni ale wydaję mi się, że otwarte na okrągło 🙂